Spacerem przez Alpy Francuskie – informacje praktyczne o szlaku GR5

Na początku 2021 roku wymyśliliśmy sobie, że w te wakacje sponiewieramy się w górach jak nigdy dotąd. Po doświadczeniach Głównego Szlaku Beskidzkiego, Głównego Szlaku Sudeckiego, GR20 i paru innych przygodach, postanowiliśmy znaleźć coś bardziej mozolnego. Miało być dalej, dłużej i wyżej. Szukaliśmy szlaku, który pozwoliłby nam na przebywanie w górach około miesiąca, w miarę możliwości bez przekraczania granic, bo w dobie covidu czasem bywa to problematyczne. Wybór padł na francuski odcinek szlaku GR5. Cóż kryje się za tym skrótem? Jak bardzo można upodlić się we francuskich Alpach? Co wrzucić do plecaka i na co się przygotować? O tym wszystkim przeczytacie poniżej!

Czytaj dalej „Spacerem przez Alpy Francuskie – informacje praktyczne o szlaku GR5”

Główny Szlak Sudecki – zachwyt ukryty pod warstwą asfaltu

Chodźcie poczytać, jak Mus Mozołu przeprasza Sudety. A właściwie nie całe Sudety, tylko Główny Szlak Sudecki, poprowadzony przez kilka sudeckich pasm po naszej stronie granicy. Gwoli ścisłości – ja ten GSS przepraszam, ale tylko tak trochę, bo swoje i tak wiem – ten asfalt jest niewybaczalny! Zapraszam do lektury mojej mozolnej rozprawy z Głównym Szlakiem Sudeckim. Zacznijmy od czerwonej kropki w Świeradowie-Zdroju…

Czytaj dalej „Główny Szlak Sudecki – zachwyt ukryty pod warstwą asfaltu”