Korsyka mozolnie #1: Monte Astu

Nie mogło być inaczej. Monte Astu (lub Monte Asto) to szczyt, u podnóża którego mieszkam, dlatego od niego zaczynam przegląd korsykańskich mozołów. Ten sylwestrowy, wcale nie tak łagodny spacer zainaugurował naszą przygodę z korsykańskimi pagórami. Wielkim finałem będzie – miejmy nadzieję – przejście szlaku GR20. Tymczasem zapraszam na północny wschód Korsyki, bo góra czeka!

Czytaj dalej „Korsyka mozolnie #1: Monte Astu”

Kazachstan: piekielny trekking w Niebiańskich Górach

Być w Kazachstanie i nie wybrać się na trekking? Mój mus mozołu nigdy by mi tego nie wybaczył! Poza tym górskie przebieżki w Niebiańskich Górach brzmią obiecująco, prawda? Myślicie, że było jak w niebie? Oczywiście, że nie. Zapraszam na opowieść o piekielnym trekkingu w Górach Niebiańskich!

Czytaj dalej „Kazachstan: piekielny trekking w Niebiańskich Górach”