Bruksela chaotycznie i subiektywnie: część 1

park_piecdziesieciolecia_luk_triumfalny

Skoro już mieszkam w Brukseli, całkiem sensowne wydaje się napisanie kilku słów na temat tego miasta. Nie dam rady jednak zrobić tego w jednym wpisie, dlatego proponuję Wam najbardziej chaotyczny i subiektywny przewodnik po Brukseli, jaki kiedykolwiek powstał. W kilku wpisach przedstawię Wam miejsca, które lubię, a także miejsca, których nie lubię, ale wypada tam iść. Kolejność jest przypadkowa, zależna od mojego widzimisię.

Czytaj dalej „Bruksela chaotycznie i subiektywnie: część 1”

Bruksela: co ja tu właściwie robię?

moj-wolontariat

Jem gofry, jem frytki, jem nutellę i masło orzechowe… A! I jeszcze krem Speculoos, a to wszystko zagryzam belgijskimi czekoladkami… Tak w dużym, bardzo dużym uproszczeniu można opisać mój dotychczasowy pobyt w Belgii 🙂 Słodko, prawda? 🙂 No dobrze, trochę żartuję (ale tylko trochę), poza samą słodyczą, robię tu też całkiem sporo innych rzeczy. Jeśli jesteście ciekawi o co chodzi z tym całym wolontariatem, jak to działa i co o tym myślę, to czytajcie dalej.

Czytaj dalej „Bruksela: co ja tu właściwie robię?”